(Od dziś zgodnie z postulatem mojego męża macie we wpisach duże zdjęcia, które można kliknąć i powiększyć. *^o^*)

Sobotni poranek przywitał nas ścianą deszczu za oknem. W sumie spodziewaliśmy się tego na podstawie prognoz pogody, ale człowiek od razu pożałował, że nie kupił śniadania poprzedniego dnia i teraz musi wyjść do sklepu… Podczas ulewnego deszczu kiepsko się spaceruje po parkach, więc wybraliśmy się do akwarium Sumida w Tokyo Sky Tree.

Ekspozycja zaczyna się od kilku akwariów z meduzami.

[youtube https://www.youtube.com/watch?v=SzVVKdJqXJY]
[youtube https://www.youtube.com/watch?v=KrgXCklEjas]

Dalej oglądamy szeroki wachlarz różnych morskich dziwnych, pięknych a czasami przerażających stworów.

[youtube https://www.youtube.com/watch?v=2NTf5UEl6yk]
[youtube https://www.youtube.com/watch?v=_BMDyVVa5go]

Następnie przechodzimy do wielkiego zbiornika wodnego, w którym pływa duża ilość gatunków ryb we wszelakich rozmiarach, kolorach i kształtach, oraz karmiący je pan nurek. *^v^*

[youtube https://www.youtube.com/watch?v=hlQujxmhATQ]
[youtube https://www.youtube.com/watch?v=PKikFs8vJXE]

Moje wrażenia z akwarium Sumida – bardzo ciekawa kolekcja meduz i ogólnie całkiem mi się podobało, ale za 2000 jenów za bilet spodziewałabym się jednak czegoś więcej – i powierzchniowo i jeśli chodzi o zbiory, w parku Kasai Rinkai wstęp do akwarium kosztuje 700 jenów i za tę cenę dostajemy dużo ciekawszą i bogatszą wystawę morskich stworów (chociaż rozumiem, że Sumida to akwarium w centrum miasta i płaci się też za dobrą lokalizację w modnym centrum handlowym).

Po obejrzeniu tych wszystkich ryb poważnie zgłodnieliśmy, dlatego przespacerowaliśmy się szybki marszem na Asakusę do baru Tempura Tendon Tenya! *^v^* To sieciówka specjalizująca się w warzywach i owocach morza smażonych zanurzeniowo w panierce, podawanych z ryżem lub makaronem, bardzo lubimy u nich jadać.

Na koniec kilka migawek z ulic dzielnicy Asakusa i Akihabara.